Najpierw kupiłam jedną,ale kiedy okazało się, że są naprawdę dobre dokupiłam jeszcze dwie.
Kredki traktuje nie jak konturówki ale jak pomadki.Ładnie suną po ustach i są miękkie. jedyny minus to taki, że trzeba je przez to często temperować.Dają półmatowy efekt na ustach (uwielbiam) i nie wysuszają.Najlepsze jest to, że trzymają się cały dzień! Dosłownie! Cena ich to 5,99 zł więc naprawdę żal było nie wziąć
Zaczynając od dołu nr 1 brudny róż,nr 2 ciemna fuksja i nr 3 czerwień pomieszana z pomarańczą.
Jeśli więc lubicie tego typu produkty,biegnijcie do Rossmanna :)